Translate

wtorek, 31 grudnia 2013

parasol


chciałbym zamieszkać w twoich oczach
na stałe mieć tam swój kąt w kąciku
pod powieki kreską 
mieć w nich swoje miejsce od zaraz
czasu nam przecież ubywa 
więc przyjdź do mnie teraz 
nie przychodź w snach tych nad ranem
przyjdź do mnie na jawie
stań blisko jeszcze bliżej

dla ciebie świat cały zmienię
w łąkę pełną pachnących kwiatów
sił mi dodaj a chmury przegonię burzowe 
pod wielkim parasolem radości
staniemy we dwoje

i uniesiemy wysoko głowy...

1 komentarz:

  1. Są takie chwile w życiu człowieka, w których nie śmie się unieść oczu ku górze, by z pełnią ufności na wyciągnięcie dłoni... zrozumieć...

    OdpowiedzUsuń