chce
żebyś wiedziała, że jest dzień w którym piękne jest nawet
słowo
wypowiedziane w złości
w
takim dniu jaśniej świeci słońce w powietrzu czuć zapach mięty
bawią
się wokół uśmiechnięte dzieci i Ty chcesz być w tym dniu z pod
prawa wyjętą stać się dzieckiem na jedną chwilę
masz
chęć uciec gdzieś w nieznane zostawić to wszystko zacząć od
nowa
położyć
się na łące na samym szczycie stogu siana i bez żadnych
konsekwencji patrzeć w niebo w tą nad nami przestrzeń
chcesz
dalej oby jak najdalej z tego mieszkania z tego bloku z miasta tego z
kraju tego i z tej nawet ziemi
oby
jak najdalej tam gdzie oczy poniosą między gwiazdy i planety
rozplątać
warkocz kometą zadeptać drogę mleczną gołymi stopami zasypać
czarną dziurę i istnieć wiecznie
w
domu na samym skraju nieba zamieszkać wraz z miłością wiarą i
nadzieją
tuląc
dłoń moją w swojej a ja w to wierzę że to możliwe że to się
wydarzy
że
stworzona jesteś dla mnie ja dla Ciebie tak jak stworzony jest świat
i stworzone jest niebo ta przestrzeń dla nas nad nami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz