jak
ona szuka swojego losu na środkowej części stołu
między
ciągnącym się jak czas makaronem
między
wazą z rosołem a łyżką
jaka
ona czujna lecz nie płocha
oswojona
taka spokojna mucha
widziana
była wczoraj na krowim gównie
dziś
na dwóch nogach stoi dumnie
wie
że nie zginie durnie
nie
może być gorzej mucha żyje
z
nieodpartą chęcią wykąpania się w rosole
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz