Translate

wtorek, 9 kwietnia 2013

Anioł


wpadł wczoraj do mnie Anioł
musiał przez komin
skrzydła miał przybrudzone sadzą

usiadł na łóżku jak na swoim
złożył skrzydła poruszał ustami
może tylko przegryzał słowa

ze zmęczenia przymykałem powieki
on się prostował i czasem machnął tylko skrzydłem
tak że czułem w rzęsach wiatr anielski

nie zwracał uwagi że prześcieradło jest białe
i kiedy już z martwych wstałem i na łokciach
się podparłem unosząc głowę

jego nie było zapach tylko został taki 
anielsko niebieski


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz