że
swoim wzrokiem łapczywym
rysowałem
postać Twoją
w
mojej splątanej wyobraźni
moja
to wina
że
rysowałem twarz Twoją
kreską
cienką bezbarwną
pod
samymi powiekami
moja
to wina
że
w obłędzie zapomniałem
palety
barw wszystkich
moja
to wina
że
Twoją postać
we
mgle zagubiłem
moja
to wina
moja
Długo by mówić, lecz i słów brakuje - Moje wyrazy uznania Jacku...
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba . Dziękuje
Usuń